Język jest do poznawania świata i komunikowania się z nim, i w ten sposób należy się go uczyć. Od nauki słówek czy czasów na pamięć jeszcze nikt nie dogadał się swobodnie w żadnym języku, nawet najłatwiejszym.
Mogłabyś mi teraz powiedzieć: „No wiesz ale jak nie znam słówek to jak się dogadam?” Święta racja, z tym, że:
- Po pierwsze: słówka nie wiszą w próżni, one są jak liczby w matematyce które podstawiasz do wzoru.
- Po drugie: bez używania języka NIGDY nie nauczysz się go używać.
Oto niestety nagminna sytuacja: dziecko dobrze zna słowa i gramatykę, rozumie doskonale, co mówi do niego nauczyciel, a odpowiada po polsku! Z czego się to bierze? Ano z tego, że się dzieci w szkołach „naucza”, (cytuję prezentację Godmother na TEDeX), czyli uczy się „materiału” na pusto, bez myślenia, a nie używania języka w naturalny sposób.
Nauczanie materiału jest zupełnie OK, ale to powinien być jedynie wstęp (i to dobrze zapowiedziany wstęp: bo po co uczeń ma się tego uczyć? Jeśli odpowiemy na początku na to pytanie, reszta juz pójdzie gładko.) do czegoś ciekawego, z efektem i puentą. Wtedy jest ciekawie, a czasem nawet ekscytująco i nie zauważasz jak minął czas bo robiłaś coś co cię wciągnęło, a nauczyłaś się „przy okazji” jako efekt uboczny. To naprawdę działa, zadziałało dla mnie i moich dzieci, a potem także dla wielu wielu uczniów w naszej szkole języka angielskiego. Do tego zawsze dążę ja i polecam Tobie także.
Uczmy się angielskiego poznając świat: zwierzęta, planety, historię, a nawet matematykę czy chemię. Bawmy się językiem układając limeryki, śpiewając, albo słuchając piosenek.
To jest moja pasja i to chcę Wam przekazać w prosty sposób.
A PONIŻEJ ZNAJDZIESZ DWA PDF-Y DLA DZIECI DO NAUKI O NASZYM ŚWIECIE. MAM NADZIEJĘ, ŻE WAM SIĘ SPODOBAJĄ 🙂
Pozdrawiam,
Najnowsze komentarze